Technologia wykonała duże, duże kroki w minionym wieku. Ludzie nauczyli się dzięki temu panować właściwie nad wszystkimi możliwymi żywiołami: mamy melioracje, wspaniałe okręty transportowe, wojenne i inne. Wydzieramy ziemi złoża naturalne, wiercąc korytarze kilka kilometrów pod powierzchnią. Posiadamy systemy grzewcze, jakie niemal w stu procentach wykorzystują energię ognia, nie wspominając już o tym, że płomienie, jakie kiedyś trzeba było rozpalać krzesiwem albo patyczkami, teraz potrafi rozpalić dziecko przy pomocy zapalniczki. Jest jeszcze powietrze – najbardziej wymagający do okiełznania element, tak samo groźny w nadmiarze, jak te pozostałe, choć najmniej uchwytny.